Pomimo to warto zapamiętywać określone typy ludzkie wyróżnione przez starą naukę o charakterach lub nowoczesną psychologię różnic indywidualnych. Ułatwia to rozumienie innych ludzi. Oczywiście trzeba pamiętać o niebezpieczeństwie pospiesznego ulegania schematycznym wyjaśnieniom. W socjologii tzw. ,,labeling approach”, a więc podejście charakteryzujące ludzi za pomocą „etykietek” słusznie zostało skrytykowane. Nie zamierzam tu negować oczywistych korzyści z posługiwania się typologią. Nie znaczy to jednak, że uprawiam wyłącznie badanie osobowości, oparte na analizie czynników, dopuszczając tylko to, co można zmierzyć.
Nie reprezentuję też teorii atrybucji, która próbowała ustalić zależność między typem osoby, a przyczynami różnych wydarzeń. Liczę raczej na to, że uzmysłowienie sobie określonych typów osobowości pomoże czytelnikom lepiej zorientować się w różnorodnych procesach psychicznych. Rozpocznijmy od opisanego przez Freuda tzw. charakteru analnego lub charakteru natręctw. Nazwa „analny” bierze się stąd, iż Freud dostrzegał psychogenetyczne związki między cechami charakteru a wychowaniem charakteryzującym się obsesją czystości (dotyczącą wypróżniania się, a więc odbytu, łac. (mus).
Do tej kategorii charakterologicznej Freud zaliczał ludzi, którzy:
- wcześnie są przyzwyczajani do czystości,
- są szczególnie porządni, oszczędni i uparci.
Tego, kto nie miał doświadczeń psychoanalitycznych, może to dziwić. Bezpośrednia obserwacja dzieci potwierdza jednak słuszność tych hipotez. Może łatwiej przyjdzie nam zrozumieć istotę charakteru oralnego, w którym związek przyczynowy między zachowaniem osoby dorosłej a zachowaniem w dzieciństwie jest bardziej widoczny. Charakter ten dotyczy ludzi, którzy np. z powodu długotrwałego karmienia piersią nieświadomie nadal chcą otrzymywać od świata wszystko, czego zapragną, nie dając z siebie nic.
Współczesne społeczeństwo konsumpcyjne sprzyja utrwalaniu przyzwyczajeń, które psychoanaliza wiąże z charakterem oralnym. Nie bez powodu picie, jedzenie i palenie tak łatwo staje się nałogiem. W bardziej wysublimowanej formie może nim zostać strawa duchowa, która w dzieciństwie była niezbędna do dobrego samopoczucia. Wariantem charakteru oralnego jest zachowanie, które w języku potocznym nazywamy „przeżuwaniem”.
Uwidacznia ono związek między zachowaniem a sposobem jedzenia w dzieciństwie. Są ludzie, których przyzwyczajano do powolnego, ale starannego przeżuwania pokarmu; ta postawa w wieku dorosłym objawia się np. długim rozstrząsaniem problemu, aż do momentu, w którym zostanie rozwiązany. Innym nie starcza cierpliwości, więc połykają w pośpiechu, niedokładnie. W taki sam sposób jako ludzie dorośli zabierają się do pracy Każdy z nas zna przedstawicieli poszczególnych typów: ludzi, którzy połykają wszystko niecierpliwie, i innych, którzy tak długo rozważają trudny problem, aż zostanie on rozwiązany.